Dawno nie widziałam tak dobrego filmu w tym gatunku. Co chwilę wybuchałam śmiechem. Świetnie w rolę nadopiekunczej, pedantycznej, starszej siostry głównej bohaterki wcieliła się Christina Applegate. To ona zapadnie mi w pamięci najdłużej... i to jej hasełko:"pomnik"...:) Drew Barrymore i Justin Long też spisali się...
Spoiler? No możliwy :) Dałam 6/10, bo film sam w sobie nie był zły. Żeby nie było za dobrze, napiszę co mnie irytowało:
- lekko sepleniąca Drew
- jej sposób wymawiania "Thank you" (zauważyliście?) - a padało w filmie wystarczająco często, żeby mnie wpienić :D
- nieco przesadzona afera o jej rozmowę...
Polecam gorąco bo film naprawdę godny uwagi. Dialogi świetne, w kinie wszyscy wybuchali śmiechem. Myślę że film ten nie daje rad jak przetrwać związek na odległość, wręcz przeciwnie po obejrzeniu tego filmu wszystko wydaje się takie łatwe ido osiągnięcia.
Uważam że film jest zdecydowanie godny obejrzenia: wesoły,...
Jest to film na jaki można wziąć swoją dziewczynę, z którą będzie się niedługo prowadziło związek na odległość?
Going the distance to typowa komedia-romantyczna, czyli wiadomo jak sie wszystko skonczy, zanim sie jeszcze zacznie :) Tzw. przewidywalnosc, o ktorej zawsze pisze przy obrazach z tego gatunku - jest to najgorsze co moze byc, bo wydaje sie nam jakbysmy wyprzedzali fabule. Wiemy prawie konkretnie co sie wydarzy pozniej,...
więcejNie jest zły, momentami można się pośmiać, z tym, że zawiera kilka denerwujących elementów. Nie jestem fanką czy też antyfanką Drew Barrymore, ale np. w filmie "Starsza pani musi zniknąć" podobała mi się o wiele bardziej. Tutaj jakby celowo ją postarzono, poza tym może to nic nie znaczący szczegół, dla niektórych, ale...
więcejFilm momentami mi się podobał, momentami był strasznie nudny. Owszem, można się pośmiać, ale widziałam lepsze. Mimo to jednak bardzo fajna obsada i muzyka, dużo ciekawych momentów. Lekki i przyjemny ;)
Zapowiadał się kawałek lekkiego, świeżego kina. I z początku faktycznie tak było, niestety potem świeżość zalała fala nudy. Rozstają się i wracają, rozstają i wracają, topią się w problemach, wyskakują z nich na chwilę... Można było tylko zgadywać, po którym ponownym spotkaniu wyskoczą napisy. Do tego kiepski żart, nic...
więcejMożna po oglądać zwiastun nadchodzącego filmu http://www.youtube.com/watch?v=5Iv9nxz4J38&feature=related
Co to za bzdury z tymi miastami, że jedno z nich mieszka w Los Angeles, a drugie w
Chicago... Przecież do Los Angeles Garett przeprowadził się pod koniec filmu, przez cały
czas mieszkał w Nowym Jorku! A Erin w San Francisco.
Film bardzo śmieszny, "niedłużący" się i co najważniejsze opowiada ciekawą historię :) Warto obejrzeć, obsada dość ciekawa, parę bardzo śmiesznych momentów - polecam :) Osobiście na pewno obejrzę go kiedyś jeszcze raz.
Miałam okazję oglądać film dzisiaj na pokazie przedpremierowym i jestem bardzo ukontentowana :) Film jest bardzo śmieszny, momentami cała sala drżała ze śmiechu. Główni bohaterowie grani przez Drew Barrymore i Justina Longa są bardzo prawdziwi i normalni, a poboczne postacie kumpli Garreta czy siostry Erin wręcz...
Leighton Meester ( Blair z "Plotkary") gra w tym filmie małą rólkę - http://www.youtube.com/watch?v=F50RoncZ_m8 . Z tego co usłyszałam jej postac ma na imie Ade. :)
Leighton Meester ma w tym filmie małą rólkę :) Tutaj macie wideo http://www.youtube.com/watch?v=F50RoncZ_m8 :)
Więc nie jest to prawdziwa miłość. Prawdziwa miłość nie zna czegoś takiego jak odległość. Już w tym zdaniu IMO powtarzam !! IMO !! widać, że rozstaną się na końcu filmu. Dla mnie i dla Niej mogłaby być odległość miliona
kilometrów. Internet, skype i gg jest