Więcej czadu....,

Krzyczałem tak na koncertach i się spełniło...

Niestety, ale równie dużo kobiet chciałoby dyktować innym jak żyć według ich religii i moralności. Wśród moich koleżanek nie ma żadnej dopuszczającej aborcję z wyboru. Jedna z nich nie dopuszcza jej w żadnym wypadku.

Niestety - fanatyzm nie ma płci. Przykładem wyżej wymieniona Kaja Godek

Wróć do szkół i dowiedz się, że już ta zygota powstała z plemnika i komórki jajowej ma indywidualny, niepowtarzalny garnitur genowy - różny od mamy, czyli jest oddzielną od niej istotą - i wg nauki biologii i genetyki należy do gatunku "homo sapiens sapiens".
No, chyba, że dopuszczasz zabijanie ludzi ot tak sobie...

Napiszę prostym językiem. Musisz sam wrócić do szkoły. To, że już zygota ma ludzkie DNA gówno znaczy. Nie ma to kompletnie żadnego znaczenia w kontekście problemu aborcji. Znaczenie ma człowieczeństwo i emocje, w tym cierpienie. Zygota nie może cierpieć, ani nawet paro miesięczny płód, gdyż nie ma rozwiniętego centralnego układu nerwowego. Aborcja jest po to aby nie przysparzać więcej cierpienia niż jest to konieczne. Jest pożyteczna dla spoleczeństwa. Ani zygota, ani żaden płód nie mają czegoś takiego jak prawo do życia. Zainteresuj się historią, antropologią i dowiesz się, że nawet dorosły człowiek nie ma naturalnego, ani boskiego prawa do życia. To prawo powstało jako prawo wymyślone przez ludzi po to aby mogła powstać cywilizacja. Naturalnie ewoluowało tworząc zasady moralne. Zakaz zabijania nie został spisany na kamiennych tablicach i dany od boga. Został spisany tu na ziemi przez zwykłych ludzi. Nie da się zbudować cywilizacji jeśli mogę bezkarnie zabić sąsiada i ograbić jego dom. Cywilizacja z aborcją poradzi sobie doskonale. Aborcja to nie żadne morderstwo, a idee stojące za jej zakazem nie mają nic wspólnego ani z myśleniem racjonalnym, ani nie wynikają z odruchów serca, ani z żadnej moralności. Pochodzą z dogmatów, a dogmaty to rak toczący współczesne społeczeństwo. Barbarzyński relikt. Zmuszanie kobiet do rodzenia to zwykłe barbarzyństwo, intelektualne otępienie i fanatyzm niszczący tkankę społeczną.

Ładnie pokazana opresyjność, ładny wizualnie, ale słaby w dialogach: niektóre niestety mocno schematyczne i papierowe.

Może i tak, ale nie o dialogi w tym filmie chodzi. Tylko o problem.

Nawet Czad jest na moralnie wyższym poziomie niż te wszystkie kraje kręgu zachodniego pozwalające na zabijanie nienarodzonych dzieci.

Następny oszołom z kręgu Ordo Iuris.

Wydaje mi się, że na miano "oszołoma" zasługują bardziej ludzie chcący zabijać swoje dzieci niż osoby chroniące ów dzieci.

Jakbyś stanęła obok siebie... to byś właśnie zobaczyła fanatyczkę...
Tobie dano szansę się urodzić, dlaczego odbierasz ją innym??

A dlaczego ty odbierasz możliwość już urodzonym ludziom podstawowego prawa człowieka - decydowania o swoim życiu?

Widzę, że nie umiesz czytać, przynajmniej ze zrozumieniem.
Nie odbieram nikomu prawa do decydowania o swoim życiu. Sęk w tym, że ta mała istotka nie jest życiem mamy, ma swoje własne życie, tylko odżywia się dzięki mamie i korzysta z jej ciała jako schronienia, bo samo jest bardzo bezbronne.

I czasami nie mamy ochoty być inkubatorem. Nasze prawo.

I dlatego zabezpieczajcie się, a nie mordujcie...

Za zapłodnienie jesteście tak samo odpowiedzialni. Nie ma innej opcji - do tego potrzeba dwóch osób. Więc dbajcie tak samo jak kobiety, żeby do tego nie doszło.

Wreszcie coś nas łączy - w pełni zgoda.

Film pokazał co wyczynia z ludźmi tzw."wiara" Jeszcze nam na szczęście daleko do Czadu,ale kto wie co nam przyszłość przyniesie... Jak zwykle włożyła Pani kij w "polskie mrowisko" niewielu filmwebowiczów wzbudza takie emocje jak Pani. Pozdrawiam.